Nowa linia podkładu Vichy Dermablend 3D jest skierowana głównie do skóry tłustej, trądzikowej. Takiej, która wymaga sporo krycia nie tworząc przy tym efektu maski. Vichy nie tylko udoskonaliło formułę, ale również zmieniło szatę graficzną, która prezentuje się profesjonalnie i elegancko.
Zamknięty w czarnej tubce ze srebrną nakrętką podkład cieszy oko i duszę. Podkład wydobywamy z opakowania sprawnie poprzez naciśnięcie tubki dozując jego odpowiednią ilość. Z racji na niewielki otwór dozownika mamy pewność, że nie wydobędziemy zbyt wiele produktu. Silikonowa tubka pomimo walorów estetycznych pozwala nam na zużycie kosmetyku do końca. Najzwyczajniej w świecie gdy już zagoszczą w niej ostatki jesteśmy w stanie ją rozciąć i „wymuskać” resztki.
Co do samej nowej udoskonalonej formuły Vichy Dermablend 3D pojawiają się skrajne opinie. W większości przypadków moim skromnym zdaniem wynikają one z nieumiejętności zastosowania tego podkładu. Nie jest to podkład typowy jaki znajdziecie na półce drogeryjnej. Ta udoskonalona formuła daje nam efekt 3w1. Może nam on z łatwością posłużyć jako korektor, aby ukryć wszelkiego rodzaju zmiany skórne zaczynając od blizn potrądzikowych, a kończąc na sińcach pod oczami, czy popękanych naczynkach.
W swoim składzie zawiera on między innymi kwas salicylowy który posiada właściwości złuszczające i przeciwzapalne. Dodatkowo znajdziemy w nim eperuline która słynie ze swych właściwości kojących. Bezolejowa faktura tego podkładu nie zapycha i tak już problematycznej cery. Podczas stosowania nie zauważyłam również, aby wysuszał mi on skórę. Pamiętajcie jednak, że aby każdy podkład wyglądał dobrze na naszej buzi bardzo istotnym elementem jest pielęgnacja i demakijaż.
Już niewielka warstwa wystarczy na równomierne pokrycie całej buzi. Stopień krycia jesteśmy w stanie stopniować. Od delikatnego po bardzo mocne. Najistotniejszym elementem pracy z tym podkładem jest szybka aplikacja. Musimy w miarę sprawnie go nakładać, gdyż szybko „zasycha” na naszej buzi. I nie jest to jego wadą! To właśnie dzięki temu aspektowi kosmetyk ten trzyma się bez skaz na twarzy przez wiele godzin. To co mnie zdziwiło to to, że nawet uzyskując silne krycie nie tworzymy efektu maski na twarzy. Wręcz przeciwnie pomimo matowienia skóry daje on bardzo naturalne, satynowe wykończenie. Jednym słowem sprawia on, że skóra wygląda jak porcelanowa. W tak upalne dni jak to bywa w ostatnim czasie bardzo lubię go mieszać z kremem BB. Dzięki takiemu połączeniu uzyskuję bardzo delikatny efekt, a poza tym nie muszę używać korektora, aby zatuszować większe zmiany skórne, czy przebarwienia. Odcień jaki posiadam to 15 opal. Stapia się on ze skórą nie ciemniejąc na buzi.
Podsumowując jeśli Twoja skóra ma problemy z trądzikiem, blizny, przebarwienia czy popękane naczynka ten podkład i korektor w jednym jest stworzony dla Ciebie. Odrobina ćwiczeń z jego aplikacją sprawi, że uzyskamy perfekcyjną, porcelanową skórę.
Cena: 85 zł
Pojemność: 30 ml
Dostępność: www.vichy.pl
A Wy znacie produkty produkty Dermablend ?
Emilia
Słyszałam o nim bardzo dużo dobry opinii, ale u mnie – oj znalezienie kolorów to piekło.
Marzena Bartosz
A szukalas ?
Aneta
Dawno nie miałam nic z Vichy…
Marzena Bartosz
To zupełnie jak ja 🙂
Maja Mix
Myślę, że kolor by mi spasował 🙂
Marzena Bartosz
Dla mnie super
piekno-z-natury.pl
Oo świetnie, że znalazłam u Ciebie taką rzetelną recenzję. W Internecie faktycznie spotkałam skrajne opinie i już sama nie wiedziałam co sądzić o tym produkcie, a ostatnio jego zakup chodzi mi dość często po głowie 😉
Marzena Bartosz
Myślę że większość tych skrajnych opinii wynika z nueumiejetnosci jego aplikacji 🙂
Karolina W
Zastanawiałam się nad nim, ale doszłam do wniosku że nie potrzebuję tak mocnego krycia 🙂
Marzena Bartosz
Fajnie jest go również mieszać z innymi podkladami 🙂
czerwonafilizanka
Cena zniechęca
Marzena Bartosz
A ja myślę że jest wart swojej ceny
Kaczka z Piekła Rodem
Kilka lat temu miałam próbkę, ale chyba od tego czasu się trochę zmieniło. Ja jestem na razie na etapie poszukiwań podkładu na swój ślub. Double Wear to dla mnie pomyłka, wolę tańszego Colorstaya. Po MAC ProLongwear szybko się świecę. Studio Fix najbardziej mi pasuje, ale NC15 ciut za jasny, a NC20 ciut za ciemny. I bądź tu człowieku mądry.
Marzena Bartosz
🙂
Ewelina K
Głośno o nim ostatnio;) ogólnie lubię vichy;)
Marzena Bartosz
To chyba jak większość kobiet 🙂
Kobiecosci
Te produkty to dla mnie coś nowego 🙂
Marzena Bartosz
🙂
Ciekawska Magdalena
kurcze kusisz tym podkładem może czas zmienić krem BB 😀 ??
Marzena Bartosz
To zależy czy potrzebujesz czegoś mocniejszego
Kolorowy Pingwin
Ostatnio zastanawiałam się nad jego zakupem, ale póki co pozostaje przy EL DW, chociaż ten kusi coraz bardziej 🙂
Marzena Bartosz
🙂
Nie Bieska
Wygląda niesamowicie, na szczęście obecnie nie potrzebuję aż takiego efektu, ale kiedyś szukałam właśnie takich produktów 🙂
Marzena Bartosz
… 🙂
Martyna
Widzę tu coś dla mnie 🙂 Nie lubię jak mat jest aż tępy, więc takie satynowe wykończenie jest w sam raz 🙂
Marzena Bartosz
U mnie spisuje się swietnie
Olga
Kiedyś pewnie byłabym zachwycona tym podkładem, teraz natomiast nie potrzebuje takiego mocnego krycia i wystarczają mi średnio kryjące i lekkie podkłady 🙂
Marzena Bartosz
No to super !!!
Traveling Rockhopper
Fajne komsetyki!
Marzena Bartosz
🙂
Kosmetykofanki
Słyszałam o nim bardzo pozytywne opinie 🙂
Marzena Bartosz
Wcale się nie dziwię 🙂
anna piekneperfumy
Miałam kiedyś lżejszy podkład Vichy chyba był nawilżający, bo miałam suchą cerę wówczas;) i był fajny, naprawdę dobrze go wspominam. Dermablend może być za ciężki dla mnie:)
Marzena Bartosz
Vichy jest ogólnie marka godna zaufania 🙂
Kobieta po 30
ciekawe, chętnie bym przetestowała, żeby sprawdzić, czy nie miałabym problemu z aplikacją…zwłaszcza, że jak piszesz opinie są różne, a problemy w tym temacie są częste
Marzena Bartosz
Wystarczy go wyczuć i odrobinę poćwiczyć 🙂
Sylwia testuje i radzi
Nie spotkałam się wcześniej z tym podkładem. Muszę przyznać, że zaciekawił mnie bardzo.
Marzena Bartosz
Wcale się nie dziwię 🙂
Daria Arcimowicz
Jeszcze nie miałam tego podkładu, ale nowa szata graficzna bardzo mi się podoba 🙂
Marzena Bartosz
Fajna prawda 🙂
Makeup By BlueYellowEyes
Powinnam stosować takie podkłady. Niestety wszystkie mają zbyt ciemny kolor, lub ciemnieją i u mnie wyglądają jak maska :/
Ten wygląda dość jasno. Sprawdzę go w aptece.
Marzena Bartosz
Koniecznie poproś o próbkę 🙂 i sprawdź jak zachowuje się u Ciebie na buzi 🙂