Lirene No Mask jest podkładem, który otrzymałam na konferencji Meet Beauty, która odbyła się na Stadionie Narodowym W Warszawie. Oczywiście zapewne niejedna z Was była tam, lub widziała fotorelację na blogach innych uczestniczek. U mnie takowa fotorelacja się nie pojawiła, gdyż w tym dniu jak na złość padł mi aparat, który dzień wcześniej działał bez zarzutów i świetnie spisywał się podczas konferencji prasowej w Warszawskim Ratuszu. No, ale nie o fotorelacjach jest ten wpis. Podkład o którym dziś mowa jest podkładem, który wywołuje sporo kontrowersji. Jedni go chwalą, drudzy przeklinają, a jeszcze inni mają co do niego mieszane i niesprecyzowane odczucia.
Zamknięty w szklanej buteleczce bez dozownika z przyjemną, nieprzesadzoną szatą graficzną, ładnie się prezentuje. Samo opakowanie pomimo estetycznych walorów jest nie do końca przemyślane. Już na perszy rzut oka szklana butelka bez jakiejkolwiek pompki sprawia, że produktu na pewno nie zużyjemy do końca, pomimo jego płynnej konsystencji. Druga najistotniejsza kwestia to higiena i komfort pracy przy dozowaniu tego kosmetyku. O ile będziemy używać go jedynie dla własnych potrzeb to jesteśmy w stanie odlać odrobinę na dłoń i w razie wydobycia za dużej ilości wtłoczyć ją z powrotem do buteleczki. Jeżeli natomiast chciałybyście pracować na tym podkładzie to niestety zaczynają się schody. Już od dawna nie nakładam podkładów na dłoń. Służą mi do tego celu palety do mieszania podkładów. Aplikując podkład na nie w momentalnym tempie się rozlewa i sporo produktu się marnuje.
Sama konsystencja kosmetyku jest rzadka, powiedziała bym nawet, że wodnista. Występuje on w trzech odcieniach kolorystycznych choć myślę, że osoby z bardzo jasna cerą nie znajdą w tej gamie kolorystycznej odcienia dla siebie. Mogę stwierdzić, że odrobinę stapia się z cerą to mimo to zmienia kolor choćby po dłuższym czasie noszenia. Co do samej jakości kosmetyku mam również mieszane odczucia. Świeżo nałożony wygląda naprawdę dobrze. Skóra wygląda zdrowo, promiennie. Nawet skóra ze skłonnością do przesuszeń po aplikacji zyskuje na jakości. Problemy zaczynają się w trakcie noszenia. Już pomijając fakt, że ciemnieje na skórze, to z czasem zaczyna podkreślać wszelkie załamania i bruzdy. Podkład nie zastyga na twarzy, ja osobiście cały czas go czuje. Co do zapewnień producenta na temat tego, że nie brudzi ubrań również się nie zgodzę. Brudzi i to niemiłosiernie.
Na pewno nie jest to kosmetyk dla mnie. Myślę, że znalazł on sobie swoje miłośniczki. Moim zdaniem jest to kosmetyk dla kobiet bardzo dojrzałych, które nie mają większych problemów z cerą. Podkład na pewno odrobinę wyrówna koloryt cery jednak spektakularnego krycia się nie spodziewajmy. Jedna cienka warstwa wytrzyma na skórze jednak, gdy krycie będziemy chciały stopniować zupełnie się w tej roli po dłuższym czasie nie spisze.
Cena: około 40 zł
Pojemność: 30 ml
Dostępność: Drogerie stacjonarne i internetowe
A Wy znacie ten podkład?
Jakie są Wasze odczucia na jego temat?
A może macie zamiar zostać jego posiadaczkami?
Aneta
Nie znam, ale raczej nie kupię, jeśli ostatnio zdarza mi się użyć fluidu, to Dax.
Marzena Bartosz
I jak się spisuje?
MintElegance
dostałam go podczas panelu makijażowego Lirene na Meet Beauty, ale jeszcze go nie używałam,
Marzena Bartosz
Koniecznie daj znać jak sie spisuje:)
limonade_alice
czyli podkład nie dla mnie.. A ostatnio przyglądałam mu się w drogerii!
Pozdrawiam!
Marzena Bartosz
🙂
Elka B
Wygląda bardzo zachęcająco. Szkoda, że się nie spisuje.
Marzena Bartosz
🙁
Ela Lis
Nie używałam, choć Podkład pięknie się prezentuje. Ale według mnie ma zbyt wodnistą konsystencję ! Więc raczej nie dla mnie 🙂
Marzena Bartosz
Oj tak ładnie się prezentuje 🙂
madziakowo
dla mnie i tak pewnie za ciemny:P
Marzena Bartosz
🙂
Elf Naczi
Dostałam go na Meet Beauty, ale dla mnie jest zdecydowanie za ciemny – powinni wprowadzić odcień 00, bo blade osoby nie mają czego szukać w ich gamie kolorystycznej 😛 Powędruje na rozdanie – może ktoś będzie bardziej zadowolony, a u mnie tylko by leżał i się marnował :C
Marzena Bartosz
Dokładnie na dodatek ciemnieje na twarzy:)
Emilia
Szkoda, że nie ma aplikatora, bo to dla mnie jedna z ważniejszych rzeczy. Pewnie u mnie nie da się dobrać koloru, poza tym z poprzednim podkładem Lirene miałam spore problemy.
Marzena Bartosz
Czemu?
Karolina W
U mnie skreśla go brak pompki, miałam kilka podkładów bez aplikatora i doprowadzały mnie do szału.
Marzena Bartosz
Heeee no czasem tak bywa;)
Wioleta Sadowska
To chyba kosmetyk także nie dla mnie.
Marzena Bartosz
🙂
Ola
Opakowanie nieprzemyślane… już wolałabym tubkę, skoro żadnej pompki nie ma… Kolor może i swój bym odnalazła, bo bladziochem nie jestem, ale skoro nie zastyga i brudzi ciuchy to… nie kupię go. 🙂
Marzena Bartosz
No niestety taki jest:/
KukAnia
Nie jestem do niego przekonana. Kiepsko wypadł.
Marzena Bartosz
Oj tak…
Hedvigis
Już widzę, że nie polubiłabym się z nim :)) A nawet nie znalazłabym odcienia dla siebie, bo jestem wyjątkowo blada 🙂
Marzena Bartosz
Oj to na pewno miała byś problem
tester Warkoś
Robisz przepiękne zdjęcia! Mogłabyś opisywać najgorszy kicz na świecie, ale jakby był tak pięknie zaprezentowany myślę, że każdy by go kupił. 😀 Haha. Co do produktu, niestety nie maluję się, a jak już to bardzo rzadko więc.. może go kupię.. 😀 Haha.
Marzena Bartosz
Dziękuję BARDZO!
Ewelina K
Mam go, ale niestety za jasny odcień 😉
Marzena Bartosz
Za jasny
Ola Wlaźlak
Dla mnie sprawdzonym jest Maybelline Affinitone i chyba żaden inny go nie pobije!;p
Marzena Bartosz
Sprawdza się u Ciebie?
Kosmetyczny Fronesis
tak myślałam 🙂 coraz więcej niepochlebnych opinii na jego temat czytam 😉
Marzena Bartosz
🙂
Blog Moniszona
Może nie mam wybitnie dojrzałej skóry, ale u mnie się sprawdza. Bardzo dojrzałej – czytaj suche raczej nie będzie pasował, bo niestety podkreśla skórki 🙁
Marzena Bartosz
;/
lukaszmakeup.blogspot.com
Lubię ten podkład, jednak Lirene musi w końc spojrzeć na kolorówkę trochę inaczej bo wszstkie podkłady ciemnieją : /
Marzena Bartosz
Nie wiem jak inne, ale ten na pewno 🙂
Kobieta po 30
Brudzi, podkresla załamania i bruzdy – nie dziękuję…
Marzena Bartosz
….
Anna PoMężu
Też mam mieszane uczucia,u mnie kryje lekko,nie czuje go co prawda,ale szybko się ściera ,mam mieszana cerę i błyszczę się po 30 minutach ,zastygając nie do końca stapia się ze skórą,mam 37 lat podkreśla to czego bym nie chciała …
Marzena Bartosz
Niestety …
piekno-z-natury.pl
Oj nie, chyba i ja nie do końca bym się z nim polubiła. To co w szczególności go przekreśla to fakt, że produkt, aż tak bardzo brudzi ubrania.
Marzena Bartosz
:/
Beauty&Choice
Wpadł mi kiedyś w oko, ale nie skusiłam się. Niestety podkłady tej marki nie mają w swojej ofercie jasnego koloru, dla mojej cery 🙂
Marzena Bartosz
Zgadzam sie z Toba opakowanie wpada w oko:)
OLA
Jest tak jak piszesz, ja mam bardzo jasną cerę i niestety nie ma dla mnie koloru :<
Marzena Bartosz
Gama kolorystyczna słabo wypada
...SZKATUŁKA...
Mam GO – i przyznam szczerze,że jestem z jego działania baaardzo zadowolona – jak dla mnie jest świetny 🙂
Marzena Bartosz
No to jestem pełna podziwu. Ale jak to sie mówi dla każdego coś innego;) Myślę, że ma swoje zwolenniczki:)
anna piekneperfumy
Mam ten podkład i jak dla mnie to świetny kosmetyk:) Widzę jak pięknie rozświetla mi cerę, nawilża, i naprawdę promiennie wygląda twarz po jego użyciu, Ja używam jednej warstwy, a miejscowo dokładam trochę jeśli mam potrzebę:)
Marzena Bartosz
U mnie niestety sie nie sprawdza ;/
Kolorowy Pingwin
Niestety jako posiadaczka jasnej skóry otrzymałam ten produkt i nie mogłam właśnie przetestować… Złapałam obecnie trochę słońca, więc może będzie mi to dane niebawem 🙂
Marzena Bartosz
Być może;)
Maja Mix
Ciekawy kolorek 🙂
Marzena Bartosz
hm….