1.Na załamanie powieki nakładam brązowy cień i rozcieram
2. Następnie aplikuję fioletowy cień i rozcieram
3. Dolną powiekę podkreślam niebieskim cieniem rozcierając go.
4. W wewnętrzny kącik górnej i dolnej powieki aplikuję złoty pyłek. Tuszuję rzęsy i gotowe!
Makijaż wykonany paletą Sleek Arabian Nights, pyłek Inglot, pyłek Sugarpill
Jak Wam się podoba makijaż?
________________
Przy okazji zapraszam Was do zapisania się do NEWSLETTERA
(Po prawej stronie obok tytułu wpisu)
asia
Piękny! I śliczna kolorystyka ☺
Testolandia Basia
Przepiękny, jak zawsze zresztą 🙂
Monyrka
Piękny! <3 Cudownie się komponuje z Twoim kolorem oczu 🙂
Klaudia
Świetny 🙂
wenus-lifestyle
Ładny i oryginalny 😉
GrubaBlondyna
Po prostu przepiękny makijaż!
Darika
Bardzo ładny. Tutorial przejrzysty i zrozumiały.
Dziękuję za komentarz. Jednak ja uważam, że to, co Ty robisz, jest „fajne”. Nawet więcej… Nie sądzę, że osiągnę taki poziom. 🙂
Piękna strona, ja nie ogarniam tak HTMLa i innych rzeczy z tym związanych.
Używasz lampy pierścieniowej do robienia zdjęć czy ringu? To znaczy, lampy osobnej czy tej, którą się przyczepia do aparatu? Mogę spytać o obiektyw, oświetlenie itd.?
Jak u mnie zobaczyłaś, jakość moich zdjęć nie jest powalająca, a mój aparat słaby nie jest, więc problem musi leżeć nie tylko w słabym obiektywie, ale też w oświetleniu. Kiedyś jakość miałam lepszą, teraz się popsuła. Może wina Blogspota, nie wiem.
Marzena Bartosz
Dziękuję 😉 Używam lampy pierścieniowej. A aparat to Nikon d5100 więc szalu nie ma;)
Ważne jest odpowiednie ustawienie światła to moje też jeszcze wiele do życzenia pozostawia 🙂 Ale cały czas się uczę 🙂
DarikaMakeup.blogspot.com
Tak czy inaczej jest świetnie, przyjemnie się ogląda Twoje zdjęcia zarówno dzięki pięknym makijażom, jak ich jakości.
Dzięki za odpowiedź. Muszę się zaopatrzyć koniecznie w taką lampę, bo zdjęcia wychodzą mi za każdym razem inaczej, a zależy mi na tej jednolitości na blogu, aby zdjęcia były z jednej parafii. Widziałam też takie, które nakłada się bezpośrednio na aparat w miejscu lampy błyskowej, ona wtedy otacza cały aparat, ale nie wiedziałam, która jest lepsza.
Mój to Canon 600D i myślę, że powinien robić lepsze zdjęcia, więc albo wina obiektywu, albo właśnie nieszczęsnego oświetlenia, które w moim pokoju jest, że tak to ujmę, do bani, więc muszę siedzieć przy samym oknie, aby mieć światło dzienne (tylko wtedy tło mi nie odpowiada).
Piszesz o ustawieniu, a więc jaki kąt jest, Twoim zdaniem, najlepszy?
Pozdrawiam!